Chorwacja bez cła
1 lipca 2013 roku do państw Unii Europejskiej dołączyła Chorwacja. W związku z tym faktem pojawił się atrakcyjny dla innych krajów UE nowy rynek zbytu. Także i polskie firmy mają szansę na rozwój biznesu w tym obszarze Europy. Sprzedaż wyrobów poza granice kraju, lecz w ramach Unii Europejskiej, to sprzedaż wewnątrzwspólnotowa. Mylona często z eksportem, funkcjonuje jednak na innych zasadach. Podstawową różnicą jest brat opłat celnych i swobodny przewóz towaru w ramach Unii Europejskiej.
Oddział czy przedstawicielstwo?
Od momentu wstąpienia Chorwacji do Unii Europejskiej przedsiębiorcy z krajów członkowskich, w tym z Polski, nie mają możliwości rejestrowania w Chorwacji swoich przedstawicielstw. To zasadnicze novum w porównaniu ze stanem prawnym sprzed 1-ego lipca 2013 roku. Spółki z krajów członkowskich rozpoczynające działalność na terenie Chorwacji mogą teraz prowadzić działalność wyłącznie poprzez założenie chorwackich spółek „córek” lub swoich oddziałów.
Natomiast osoby fizyczne planujące rozpoczęcie na terenie Chorwacji działalności gospodarczej w formie jednoosobowego przedsiębiorstwa, zgodnie z chorwacką Ustawą o rzemiośle (Zakon o obrtu), mogą zarejestrować swoją działalność w rejestrze rzemieślników (Obrtni registar), który stanowi odpowiednik polskiej Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). - Należy jednak pamiętać o tym, iż niektóre rodzaje działalności jak np. gastronomia, turystyka lub transport, wymagają (przed rozpoczęciem ich prowadzenia) uzyskania odpowiednich świadectw (potwierdzeń) spełnienia podstawowych warunków (np. technicznych), niezbędnych do prowadzenia danego rodzaju działalności. Takie świadectwa można uzyskać w wojewódzkich urzędach administracji państwowej znajdujących się w każdej stolicy żupanii (chorwacki odpowiednik województwa) – mówi Krzysztof Rąpała, radca prawny.
Ekspert radzi (Krzysztof Rąpała Kancelaria Radcowska):
Problemy z logistyką
Utarło się przekonanie, że dystrybucja zagraniczna jest kosztowniejsza niż ta na terenie kraju. A przecież od kiedy znikły bariery celne w ramach UE, przewóz towarów stał się znacznie bardziej opłacalny i mniej czasochłonny (bez kolejek na granicach). Dowiezienie towaru z Krakowa do chorwackiego Zagrzebia wymaga pokonania odległości podobnej jak między Szczecinem a Przemyślem. Warto również dodać, że większość krajów europejskich, w tym Chorwacja, posiada znacznie lepszą infrastrukturę drogową niż Polska.
Kwestią do przemyślenia jest otwarcie własnych magazynów na terenie kraju docelowego (np. poprzez wypożyczenie powierzchni magazynowej). Znaczenie ma np. rodzaj sprzedawanych towarów, warunki w jakich muszą być one przechowywane i czas w jakim konieczna jest realizacja zamówień. Inne oczekiwania są wobec branży spożywczej, inne wobec budowlanej. W niektórych przypadkach, nawet jeśli magazyn w zagranicznym oddziale nie jest nam niezbędny, konieczne dla celów księgowych staje się utworzenie magazynu wirtualnego. Wystarczy wówczas otworzyć oddzielny magazyn dla oddziału w systemie księgowym i poprzez dokumenty WZ, PZ i MM zarządzać przesunięciami i wydaniami towarów.
Do you speak English?
Bariera językowa jest dla wielu przedsiębiorców sporym wyzwaniem. Niektórzy z nich właśnie z tego powodu rezygnują z planów rozszerzenia sprzedaży na zagraniczne rynki. Wiąże się to bowiem z koniecznością generowania i przetwarzania dokumentów sprzedaży, zakupu, księgowych, czy też magazynowych w obcym języku. Firma musi zatrudnić więc kadrę posługującą się wybranym językiem, która zapewni odpowiednią obsługę klienta zagranicznego. Popularny w Polsce język angielski w niektórych krajach nie wystarcza by swobodnie prowadzić interesy. Trzeba umiejętnie posługiwać się również językiem lokalnym, lub innym językiem europejskim (np. niemieckim lub francuskim).
Biuro tłumaczeń nie jest tutaj zbyt skutecznym rozwiązaniem, głównie ze względu na czas obiegu dokumentów. Lepiej pomyśleć o rozwiązaniach systemowych, np. zakupie stosownego oprogramowania IT z dostępnymi wersjami językowymi , które umożliwi bieżącą pracę i obsługę klienta.
- Co istotne, wszystkie dokumenty rejestrowe spółek i oddziałów powinny być sporządzone w języku chorwackim. Zaś wszelkie dokumenty prawne związane z rejestracją muszą zostać uwierzytelnione przez notariusza – uzupełnia Krzysztof Rąpała. – Podobnie w przypadku rozliczeń podatkowych. Chorwacka Ustawa o rachunkowości (Zakon o računovodstvu) dostosowana została w ostatnich latach do standardów unijnych oraz Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (MSR). Jej przepisy są więc zbieżne z polskim prawodawstwem w tym przedmiocie, jednak sprawozdania finansowe oraz inne informacje i dokumenty finansowe powinny zostać sporządzone w języku chorwackim, zaś kwoty wyrażone w tych dokumentach powinny być w walucie obowiązującej w Republice Chorwacji, aktualnie w kunach (Kn, HRK) – dodaje.
Miejscowi pracownicy
Jeżeli decydujemy się na rejestrację oddziału firmy zagranicą, możemy skorzystać z opcji zatrudnienia miejscowych pracowników, zapewniając sobie tym samym zaplecze osób operujących lokalnym językiem. Możemy również zdecydować się na lokalne biuro rachunkowe, które poprowadzi naszą księgowość, ale takie rozwiązanie na dłuższą metę bywa niewystarczające. Gdy biznes rozrasta się często wygodniejsze staje się założenie własnej siedziby i punktów handlowych, oraz prowadzenie operacji handlowo-księgowych we własnym zakresie.
„Uzbrojony” manager
Dobrze jest mieć na miejscu managera z przysłowiową „głową na karku”, pełniącego funkcję reprezentanta firmy przed władzami lokalnymi. Jeżeli nie zamierzamy (lub nie jesteśmy w stanie) osobiście nadzorować pracy zagranicznej placówki, człowiek ten z jednej strony zajmie się organizacją bieżącej pracy oddziału, z drugiej – przekazywać nam będzie wszelkie raporty z jego działalności.
Nawet najzdolniejszy manager będzie mieć jednak problem z efektywnym zarządzaniem jeśli nie udostępnimy mu odpowiednich narzędzi. I nie mamy tutaj na myśli dobrego samochodu, czy telefonu z tanim roamingiem, lecz system informatyczny, na którym oprze się praca filii zagranicznej. Głównym zadaniem takiego systemu jest po pierwsze sprawna obsługa operacji handlowych (np. sprzedaż, zakup), logistycznych (np. gospodarka magazynowa, zarzadzanie flotą pojazdów) i księgowych (zgodna z obowiązującymi w danym kraju normami prawnymi), po drugie - umożliwienie sprawnego raportowania na potrzeby centrali w Polsce. Warto zwrócić uwagę na systemy znanych dostawców IT, którzy swoje produkty mieli już okazję przetestować w różnych krajach i są w stanie dostosować je do różnych warunków prawno-podatkowych. Mali, lokalni dostawcy oprogramowania często nie są w stanie zapewnić takiego standardu i zasięgu oferowanym przez siebie programom IT.
Jedna baza lub więcej
- Idealnym rozwiązaniem jest gdy przedsiębiorca ma możliwość wyboru czy skorzystać z jednej bazy centralnej, w której dokumenty generowane są w odpowiedniej wersji językowej w zależności od domyślnych ustawień na Partnerze Handlowym, czy też założyć dwie lub więcej oddzielnych baz, z których każda dostosowana będzie do wymogów prawnych w danym kraju – mówi Paweł Matejko, Prezes Zarządu Altab S.A., dystrybutora rozwiązań marki SAP. – Elastyczne narzędzie IT pozwoli bowiem na automatyczną synchronizację tych baz, w tym stanów magazynowych, sald Partnerów Handlowych, czy statusów zamówień – dodaje.
Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Czasem jednak ustawodawstwo prawne w danym państwie wymusza prowadzenie oddzielnej księgowości. W takim przypadku konieczne jest wprowadzenie oddzielnego planu kont i skorzystanie z procedur synchronizujących dane na potrzeby późniejszej analityki.
Ekspert radzi (Altab S.A.):
Zintegrowana informacja kluczem do sukcesu
– Przykładem rozwiązań upraszczających procedury synchronizacji danych jest system SAP Business One, w którym można założyć dowolną ilość baz w różnych wersjach językowych i z predefiniowanym planem kont, w zależności od wymogów prawnych danego kraju. W dodatku nie ma konieczności tworzenia nowej bazy całkiem od zera. Można zaimportować ustawienia (w tym dodatkowo założone obiekty użytkownika, czy walidacje) z jednej bazy do drugiej – uzupełnia Paweł Matejko. Synchronizacja danych jest w tym przypadku procesem płynnym i wręcz naturalnym. Nie trzeba skomplikowanych procedur by zintegrować dwa oddzielne systemy. Wszystko odbywa się w jednym, spójnym środowisku.
Rynki zagraniczne czekają
Wiele mitów i obaw narosło wokół tematu handlowej ekspansji zagranicznej. Niełatwo zrobić pierwszy krok, ale większość tych, którzy już go wykonali – nie cofnęłaby się wstecz. Rynki zagraniczne to nowe możliwości, nowe nadzieje, większa szansa na zyski. Warto skorzystać z nadarzającej się okazji rozszerzania granic Unii Europejskiej i - zwłaszcza w tym początkowym dla Chorwacji okresie – wcześniej niż inni ugruntować swoją pozycję na tamtejszym rynku. Bo tak buduje się pozycję lidera.